Głos Boga

Cześć moi mili 😘 jak zwykle dziękuję za tak duży odbiór ostatniego posta. Bardzo mnie cieszy ilość wyświetleń i, że tak chętnie chcecie czytać moje wpisy, a więc zapraszam na kolejnego rozważanie Słowa Bożego.
______________________________________________

Jezus powiedział: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem. Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec. Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają. Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych». Tę przypowieść opowiedział im Jezus, lecz oni nie pojęli znaczenia tego, co im mówił. Powtórnie więc powiedział do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Ja jestem bramą owiec. Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich, owce. Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony – wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę. Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć. Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości».
[J 10, 1-10]

„Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć”. Nic dziwnego, że nie wchodzi do owczarni przez bramę, na oczach odźwiernego. Woli pozostać niezauważony. Dlatego choć brama jest otwarta, wciska się bokiem, przez dziurę w płocie. 
Czy ktoś, kto tak kombinuje, wzbudza w tobie zaufanie?
Czy potrafisz zwrócić mu uwagę, że źle postępuję?

Pomyśl chwilę nad swoim życiem, nad swoimi sprawami. Czy masz takie, które wolisz zostawić przed światem zamknięte, żeby nikt nigdy nie oni nich nie dowiedział kolega, koleżanka, mąż, żona? Jeśli widzisz takie sytuacje, powiedz o nich otwarcie Jezusowi i poproś, aby je oczyścił. Z Jego pomocą na pewno wszystko się ułoży.


Jezus mówi dziś o sobie, że jest bramą. Jest bramą do życia wiecznego. W chwili śmierci każdy z nas będzie musiał przez nią przejść. Słuchając kolejny raz tekstu Ewangelii, pomyśl, czy jesteś gotowy, by przejść przez tę bramę. 
Czy potrafisz zaufać Panu i pozwolić się prowadzić w życiu?
Czy chciałbyś przejść przez tą bramę?
Czy zaryzykujesz?

Poproś dziś Jezusa, by pomógł ci żyć tak, abyś niczego nie musiał się wstydzić. Byś na końcu ziemskiego życia z radością i odwagą wszedł przez bramę. 
On mówi do każdego z nas - mówi w ciszy, nie w naszym zabieganym życiu, które jest otoczone chaosem - mówi gdy dopiero zatrzymamy się na chwilę i spróbujemy usłyszeć jego głos.


Komentarze

Popularne posty