Pełnić wolę Ojca

Witam was wszystkich w kolejną niedzielę. Jak minął wam tydzień? Ja w piątek wieczorem wyruszyłam na Nocną Pieszą Pielgrzymkę z Mysłowic do Sanktuarium św. Walentego w Bieruniu Starym (ok. 25km) - noc, ciemno, droga przez las. Były chwilę załamania i mówienia sobie, że nie dam rady ale udało mi się to przemóc i doszłam do celu. Wyruszyliśmy z wyznaczonego miejsca o 22, po drodze mieliśmy jeszcze 2 postoje, a na miejsce dotarliśmy o 3.40 - wszyscy zmęczeni ale szczęśliwi, że dotarli na miejsce. Po krótkiej konferencji, wystawieniu Najświętszego Sakramentu i śpiewach udaliśmy się do samochodów i odjechaliśmy do swoich domów. Ok, po moim opowiadaniu czas na dzisiejsze Słowo Boże. Zapraszam!
___________________________________

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?» Mówią Mu: «Ten drugi». Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć». 
[Mt 21, 28-32]

Jakże dobrze znana sytuacja, zapewne i z twojego życia – odpowiedź na czyjąś prośbę. Może ktoś tak się zachował wobec twojej prośby. 
A jak ty reagujesz, gdy ktoś cię o coś prosi?
Odmawiasz czy zawsze oferujesz swoją pomoc?
Z którą z osób, o których mówi dzisiejsza Ewangelia, bardziej się utożsamiasz? 

„Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane”. To przysłowie w ostrych słowach ocenia dobre przecież zamiary, ale nie poparte czynem. Grzech zaniedbania tak łatwo umyka w rachunku sumienia przed spowiedzią. 
Pomyśl: 
Czy jakaś okazja do dobrego uczynku nie umknęła ci w ostatnim tygodniu? 


Nigdy nie jest za późno, by coś zmienić. By wrócić do Kościoła, do rodziny; by pogodzić się z kimś, z kim od dawna nie rozmawiasz albo odwiedzić kogoś. kto bardzo czeka na twoją wizytę. Ksiądz Twardowski pisał:
"Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą."

Na koniec pomyśl o tym, co cię poruszyło w tym rozważaniu. Może nadszedł czas, by zrobić coś z czym zwlekasz. Poproś Ducha Świętego, by wspomógł cię w tym swymi darami. 


Dziękuję za dzisiejsze wspólne rozważanie ewangelii. Życzę wam udanej niedzieli oraz całego tygodnia. Pamiętajcie dziś zaczynamy miesiąc październik czyli miesiąc różańcowy. Spróbujmy zrobić sobie takie postanowienie, że codziennie odmówimy 10 różańca, co wy na to? Myślę, że to ciekawy pomysł, a teraz trzymajcie się z Bogiem, cześć.

Komentarze

Popularne posty