NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO
Witajcie, kochani!
Na początku może powiem, dlaczego postanowiłam założyć tego bloga i skąd wzięła się nazwa: "Idźcie i głoście". Oto moja historia, związana z Kościołem i Bogiem.
Odkąd pamiętam, zawsze chodziłam do Kościoła z rodzicami, od małego zawsze moja rodzina wpajała mi wartości chrześcijańskie do czasu gdy poszłam do gimnazjum - zbiorowisko ludzi z różnych środowisk, wierzących, niewierzących. Jednym słowem, byłam między młotem a kowadłem, z jednej strony chęć przypodobania się nowym znajomym, a z drugiej afiszować się swoją wiarą?
Na początku nie pokazywałam tego że jestem tak bardzo wierzącą osobą, postanowiłam poczekać do pierwszej lekcji religii zauważyłam, że dużo osób jest podobnie jak ja wierząca i praktykująca. Więc pomyślałam będzie ok. Tak minęły mi pierwsze 2 lata gimnazjum i nadeszła 3 klasa gimnazjum - co znaczy przygotowanie do Sakramentu Bierzmowania. Początek września ksiądz powiedział, że w najbliższy piątek jest pierwsze spotkanie kandydatów do bierzmowania. Obawiałam się, pójść na to spotkanie, ale nadszedł piątek godz. 19 zaczynamy wspólnie Eucharystię. I tak jak przypuszczałam, dużo osób siedziało w tylnych ławkach, rozmawiało. Ja postanowiłam usiądź, sama żeby skupić się na Eucharystii. Po Mszy Świętej było spotkanie ogólne. I tak spotykaliśmy raz w miesiącu, na Mszy i później na spotkaniach w grupach. Nadszedł jak dla mnie ten wyczekiwany dzień - czyli dzień Bierzmowania. Otrzymałam Ducha Świętego i byłam nim bardzo przepełniona. Ale przechodząc dalej. Gimnazjum się skończyło i trzeba pójść poziom wyżej czyli szkoła średnia. Też obawiałam się że nie znajdę za dużo osób, które są wierzące i praktykujące jak ja. Po czasie okazało się że jest parę takich osób, co bardzo mnie ucieszyło :)
Ale największa zmiana duchowa zaszła gdy poznałam pewną osobę, która poszerzyła mi tą drogę do Boga. Za to bardzo dziękuję tej osobie. I tak już leci 2 rok jak zaczęłam się bardziej zagłębiać w Boga, Kościół i poszerzać swoją wiarę. Postanowiłam pójść na Oazę Młodzieżową - to był jeden z lepszych moich pomysłów. Oaza - wspaniali ludzie, atmosfera i co najważniejsze jeden, który nas wszystkich zaprasza do siebie - Bóg.
Skąd nazwa - "Idźcie i głoście..." ? Wytłumaczenia są dwa. Otóż pierwsze jest takie że 27 listopada br. w I Niedzielę Adwentu w Kościele w Polsce rozpoczął się nowy rok liturgiczny i duszpasterski, a drugi powód dlaczego nazwałam tak tego bloga to odniesienie do fragmentu Ewangelii św. Marka "I rzekł do nich : « Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu !" - Mk 16,15
_______________________________________
Rozpisałam się o mojej historii, a nie napisałam kilka słów kim jestem, więc jestem Monika, mam 18 lat, uczę się w technikum na profilu technolog żywności specjalizacja cukiernik. W przyszłości planuje pójść na studia teologiczne, ale co z tego wyjdzie to tylko wie - Bóg.
Mam nadzieję, że ten pierwszy post wam się spodobał, postaram się tutaj wrzucać moje rozważania na temat Słowa Bożego z danego dnia (nie obiecuję się że będzie to codziennie ponieważ ograniczają mnie moje inne obowiązki, ale w miarę możliwości będą wrzucane jak najczęściej).
Na początku może powiem, dlaczego postanowiłam założyć tego bloga i skąd wzięła się nazwa: "Idźcie i głoście". Oto moja historia, związana z Kościołem i Bogiem.
Odkąd pamiętam, zawsze chodziłam do Kościoła z rodzicami, od małego zawsze moja rodzina wpajała mi wartości chrześcijańskie do czasu gdy poszłam do gimnazjum - zbiorowisko ludzi z różnych środowisk, wierzących, niewierzących. Jednym słowem, byłam między młotem a kowadłem, z jednej strony chęć przypodobania się nowym znajomym, a z drugiej afiszować się swoją wiarą?
Na początku nie pokazywałam tego że jestem tak bardzo wierzącą osobą, postanowiłam poczekać do pierwszej lekcji religii zauważyłam, że dużo osób jest podobnie jak ja wierząca i praktykująca. Więc pomyślałam będzie ok. Tak minęły mi pierwsze 2 lata gimnazjum i nadeszła 3 klasa gimnazjum - co znaczy przygotowanie do Sakramentu Bierzmowania. Początek września ksiądz powiedział, że w najbliższy piątek jest pierwsze spotkanie kandydatów do bierzmowania. Obawiałam się, pójść na to spotkanie, ale nadszedł piątek godz. 19 zaczynamy wspólnie Eucharystię. I tak jak przypuszczałam, dużo osób siedziało w tylnych ławkach, rozmawiało. Ja postanowiłam usiądź, sama żeby skupić się na Eucharystii. Po Mszy Świętej było spotkanie ogólne. I tak spotykaliśmy raz w miesiącu, na Mszy i później na spotkaniach w grupach. Nadszedł jak dla mnie ten wyczekiwany dzień - czyli dzień Bierzmowania. Otrzymałam Ducha Świętego i byłam nim bardzo przepełniona. Ale przechodząc dalej. Gimnazjum się skończyło i trzeba pójść poziom wyżej czyli szkoła średnia. Też obawiałam się że nie znajdę za dużo osób, które są wierzące i praktykujące jak ja. Po czasie okazało się że jest parę takich osób, co bardzo mnie ucieszyło :)
Ale największa zmiana duchowa zaszła gdy poznałam pewną osobę, która poszerzyła mi tą drogę do Boga. Za to bardzo dziękuję tej osobie. I tak już leci 2 rok jak zaczęłam się bardziej zagłębiać w Boga, Kościół i poszerzać swoją wiarę. Postanowiłam pójść na Oazę Młodzieżową - to był jeden z lepszych moich pomysłów. Oaza - wspaniali ludzie, atmosfera i co najważniejsze jeden, który nas wszystkich zaprasza do siebie - Bóg.
Skąd nazwa - "Idźcie i głoście..." ? Wytłumaczenia są dwa. Otóż pierwsze jest takie że 27 listopada br. w I Niedzielę Adwentu w Kościele w Polsce rozpoczął się nowy rok liturgiczny i duszpasterski, a drugi powód dlaczego nazwałam tak tego bloga to odniesienie do fragmentu Ewangelii św. Marka "I rzekł do nich : « Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu !" - Mk 16,15
_______________________________________
Rozpisałam się o mojej historii, a nie napisałam kilka słów kim jestem, więc jestem Monika, mam 18 lat, uczę się w technikum na profilu technolog żywności specjalizacja cukiernik. W przyszłości planuje pójść na studia teologiczne, ale co z tego wyjdzie to tylko wie - Bóg.
Mam nadzieję, że ten pierwszy post wam się spodobał, postaram się tutaj wrzucać moje rozważania na temat Słowa Bożego z danego dnia (nie obiecuję się że będzie to codziennie ponieważ ograniczają mnie moje inne obowiązki, ale w miarę możliwości będą wrzucane jak najczęściej).
Komentarze
Prześlij komentarz